Artykuły oznaczone: #firma
![obraz](https://kartygrabowskiego.pl/images/jh5i1q26/production/77124bb5c95e8014bb942ea91512b57d2981f733-1800x1350.jpg?w=1200&q=75&fm=webp)
Cisza w klasie jak makiem zasiał
Przez całą swoją profesjonalną ścieżkę kariery mój mąż, Andrzej Grabowski, przyszły twórca Kart Grabowskiego, poświęcił się nauczaniu matematyki, prowadzeniu zajęć z wychowania fizycznego oraz treningowi młodych adeptów lekkoatletyki.
![obraz](https://kartygrabowskiego.pl/images/jh5i1q26/production/223987185ce48fe5001dd62a4ea4d0ef8b1833fd-1600x1200.png?w=1200&q=75&fm=webp)
A za czym ta kolejka?
W latach 80. zamieszkałam z mężem Andrzejem i małą Justynką na nowo powstałym osiedlu ludzi młodych. Rozpoczął się dla nas kolejny rozdział życia, w końcu we własnym długo wyczekiwanym mieszkaniu. Centralnym punktem spotkań i zabaw dla dzieci stał się skromny plac zabaw, który mimo swej prostoty, był sercem naszej osiedlowej społeczności. Zaledwie dwie huśtawki stały się magnesem dla tłumu maluchów, a w piaskownicy trudno było znaleźć wolne miejsce. Dla odważniejszych przygotowano coś na kształt drabinki, która służyła jako pierwszy krok do nauki wspinaczki.
![obraz](https://kartygrabowskiego.pl/images/jh5i1q26/production/a1594841566ac945a8613238ce810dc3085e3fae-1764x1169.jpg?w=1200&q=75&fm=webp)
Wspomnienia o Andrzeju Grabowskim czas zacząć…
W naszej rodzinie pamięć o Andrzeju wciąż jest żywa. Zawsze staram się przybliżać Jego postać nie tylko wnukom, ale także moim dzieciom – Justynie i Mateuszowi, którzy z zaciekawieniem słuchają o kolejnych historiach z czasów, kiedy byli jeszcze mali. Postanowiłam podzielić się wspomnieniami również z Wami. Chcę, żebyście poznali mojego męża, którego znacie jako autora Kart Grabowskiego.
![obraz](https://kartygrabowskiego.pl/images/jh5i1q26/production/976d7be382e00d746a0603eeab5c38b88db0d117-1600x1200.png?w=1200&q=75&fm=webp)
Karty Grabowskiego ponownie z nagrodą „Świata Przyjaznego Dziecku”!
Meldujemy, że tym razem zdobyliśmy Nagrodę Główną w kategorii „Edukacja” w XXII edycji konkursu „Świat Przyjazny Dziecku” za całą Kolekcję Kart Grabowskiego. I to w wariancie rozszerzonym!
![obraz](https://kartygrabowskiego.pl/images/jh5i1q26/production/5afd5b9b2fdebb255d11ccc3debc06886630a301-1800x1350.jpg?w=1200&q=75&fm=webp)
Bez tej osoby byśmy nie istnieli!
Wiele firm rodzinnych ma swoich cichych bohaterów. Bohaterów, którzy nie zawsze idą na przodzie. Nie zawsze są widoczni. A jednak to oni sprawiają, że firma funkcjonuje i się rozwija. Chcemy, żebyście poznali naszego bohatera, a mówiąc precyzyjniej - naszą firmową bohaterkę.
![obraz](https://kartygrabowskiego.pl/images/jh5i1q26/production/2ee1ec8724950a907075c195d4b3e31cb0dcb68d-1600x1200.png?w=1200&q=75&fm=webp)
Kim jest ten Pan?
Bujna czupryna, charakterystyczny wąs i błękitna koszula to jego znaki rozpoznawcze. Pojawia się wszędzie: na opakowaniu kart, w książce i na samych kartach. W instrukcji zawsze ma dla graczy jakąś wskazówkę, a w kartach dzierży specjalne supermoce.
![obraz](https://kartygrabowskiego.pl/images/jh5i1q26/production/abba1b2886779c4278506859e65d5549d3112885-1366x768.jpg?w=1200&q=75&fm=webp)
Burgery i matematyka, czyli o tym, dlaczego pewna sieć fastfoodów poniosła porażkę
W latach 80-tych znana amerykańska sieć fast foodów A&W wypuściła na rynek hamburgera, który miał zdetronizować królującego od ponad dekady ćwierćfunciaka McDonalda (czyli burgera Quarter Pounder, w Polsce znanego pod nazwą McRoyal). Wszystko zapowiadało się świetnie: lepszy smak, więcej mięsa w tej samej cenie…, a jednak coś poszło nie tak. A&W nie przewidziało, że Amerykanie polegną na prostej matematyce.
![obraz](https://kartygrabowskiego.pl/images/jh5i1q26/production/26350b2ecd9498076fbf954be54e01c2edf7326f-800x534.jpg?w=1200&q=75&fm=webp)
Karty Grabowskiego na gali Oscarów
Czyli opowieść o tym jak nie wygraliśmy branżowego Oscara w konkursie firm rodzinnych
![obraz](https://kartygrabowskiego.pl/images/jh5i1q26/production/bc4ee983d65443af33dc561fde0ba064fb3eccf9-1200x676.png?w=1200&q=75&fm=webp)
„Karty na stół” – czas na nowy projekt (i przygodę)
Przez (prawie) całe swoje życie zawodowe jestem związany z Kartami Grabowskiego. To tutaj stawiałem swoje pierwsze kroki w biznesie i tutaj zbierałem cenne (często bolesne) doświadczenia związane z prowadzeniem rodzinnej firmy. Dzisiaj przyszedł czas na nowy projekt „Karty na stół”. Chcę Wam o tym więcej opowiedzieć.