Pozwólmy dzieciom uwolnić ich potencjał!
Pewna pozornie prosta, codzienna historia przypomniała mi, jak wielki potencjał i możliwości mają w sobie dzieci, z czego my – jako dorośli – nie zawsze sobie zdajemy sprawę.
Pewna pozornie prosta, codzienna historia przypomniała mi, jak wielki potencjał i możliwości mają w sobie dzieci, z czego my – jako dorośli – nie zawsze sobie zdajemy sprawę.
Chyba każdy z nas słyszał hasło: Sport to zdrowie! Ta maksyma szczególnie ma zastosowanie w dzisiejszych czasach. W dobie nauki zdalnej i częstszego korzystania z komputerów ruch może być dla dzieci zbawienny. Z jednej strony element ruchu może być świetnym przerywnikiem w trakcie nauki i sposobem na rozładowanie energii. Z drugiej pozwala również umysłowi na odpoczynek i zbudowanie koncentracji. Idąc dalej – jak myślicie – czy ruch można połączyć z nauką matematyki? W tym artykule pokażemy Wam ciekawy przykład z USA.
W pierwszej części omówiliśmy rysunek roweru, jego matematyczne części, jak również mogliśmy poznać geometryczne elementy tego pojazdu🚲. Teraz czas na nowe odkrycia. Otóż, nieodzowną częścią naszej matematyki jest także podróżowanie🚵 i umiejętne korzystanie z mapy. Zatem ruszamy…
Świat🌍 otulony jest liczbami, to one wypełniają nasze przestrzenie, nasze umysły i naszą pracę, precyzyjnie określają otaczającą nas rzeczywistość. Królują w wielu miejscach: w sklepie, w szkole, w komputerze💻, w zegarku, a może niektórych to zaskoczy, że i w rowerze. Nie bez przyczyny mówi się, iż matematyka objęła królestwo nauki.