Trauma to cierpienie
Rodzice dziecka w spektrum cierpią.
Nikt nie jest gotowy usłyszeć, że jego dziecko rozwija się w odmienny sposób.
Do tego nie da się przygotować.
Trauma tworzy zniekształcony obraz świata.
Utrudnia relacje między ludźmi.
Odcina od znajomych.
Bardzo często związki się rozpadają. Ciągłe odczuwanie żalu i smutku sprawia, że otacza nas zła energia.
Z punktu widzenia teorii poliwagalnej, trauma przyczynia się do rozregulowania organizmu na poziomie somatycznym. Rodzice dzieci w spektrum dobrze znają kołatanie w klatce piersiowej czy ucisk w obrębie brzucha.
Mimo tego, jak bardzo trauma potrafi być bolesna, potrzebne jest jej zaistnienie. Podświadomość i psychika człowieka są tak zbudowane, że poczucie straty musi być w jakiś sposób zaspokojone. Najistotniejsze, aby okres, który przeżywamy – nie przysłonił sensu życia.
W oczach moich moje dziecko zobaczysz
Stan emocjonalny rodziców bezpośrednio wpływa na funkcjonowanie dziecka, które jest lustrzanym odbiciem wewnętrznych rozterek jego rodziców.
W domu pełnym bólu, żalu i cierpienia nie ma możliwości na dobre funkcjonowanie osoby w spektrum. Nie ma miejsca na rozwój.
Jakość życia człowieka jest uwarunkowana jego psychiką.
Lustro przyciąga lustro. Jeśli emanujesz brakiem, zasilasz i przyciągasz brak.
Droga do sukcesu rozpoczyna się w momencie zmiany nastawienia do problemu, modyfikacji własnych myśli.
Jak tego dokonałam? Co zrobiłam, że moje życie znów nabrało barw...?
Zapraszam do przeczytania kolejnego artykułu.