Drużyna harcerzy ruszyła do lasu by wykonać zadanie zlecone przez leśniczego. W 41 osób mieli przenieść i uporządkować drewno po nawałnicy, która przeszła nocą przez okolicę. Mirek i Marek bardzo nie chcieli tego robić, bo był upał i z natury byli dość leniwi. Zaproponowali drużynowemu pewien system pracy, wymyślony przez Mirka, który w swój plan wtajemniczył tylko Marka.
“Ze względu na upał, proponuję, by pracować z przerwami w systemie zmianowym. Ustawimy się w szeregu i odliczymy od 1 do 41. Co trzeci będzie pomagał w pracach. Po godzinie, wróci pierwsza grupa i będzie odpoczywać, a my wznowimy odliczanie i co trzeci pójdzie do pracy. I tak będziemy przeliczać, aż wszystko zostanie uporządkowane.”
Drużynowy, uznał te argumenty za wystarczające i przystał na propozycję Mirka. Pod koniec dnia okazało się, że tylko Mirek i Marek ani razu nie zostali wybrani do pracy. To już drużynowemu się nie spodobało. Zastanawiał się jak do tego doszło? Przeanalizuj poniższe podpowiedzi i odpowiedz, na których miejscach stali Mirek i Marek?
Aby dokonywać prawidłowych obliczeń należy przede wszystkim ustalić pewien schemat lub po prostu sposób liczenia. Można korzystać z powszechnych wzorów lub stworzyć swoje własne.
Przeczytaj Przypowieści matematyczne część 1 (Sprytny dorożkarz)
Przeczytaj Przypowieści matematyczne część 2 (Zbędne uprzejmości)
Przeczytaj Przypowieści matematyczne część 3 (Testament Bożydara)
Przeczytaj Przypowieści matematyczne część 4 (Korona Króla Władysława)
Przecztaj Przypowieści matematyczne część 5 (Głodni rycerze)
Przeczytaj Przypowieści matematyczne część 6 (Obsługa dyliżansu)
Inspiracje zaczerpnięte z:
Szczepan Jeleński „Lilavati”
Stanisław Kowal „Przez rozrywkę do wiedzy. Rozmaitości matematyczne”