Początki Mistrzostw Polski w Tabliczce Mnożenia: Historia Pierwszych Zawodów w Szczecinku

obraz

Artykuł z kategorii

Z życia firmy

Opublikowano:

Wiosna 1998 roku przyniosła nieoczekiwane wyzwanie dla Andrzeja Grabowskiego, nauczyciela ze Szkoły Podstawowej nr 7 w Szczecinku. Dyrektor szkoły, pan Makowski, pełen entuzjazmu i zamiłowania do sportowej rywalizacji, zresztą podobnie, jak Andrzej, zaproponował zorganizowanie wyjątkowych zawodów w mnożeniu z wykorzystaniem kart Tabliczki Mnożenia. Pomysł ten zrodził się z pragnienia, aby uczniowie różnych szkół mogli zmierzyć się w intelektualnej rywalizacji w atmosferze przypominającej zawody sportowe. Jak na to zareagował Andrzej?

Narodziny Pomysłu

Karty Tabliczka Mnożenia (dzisiaj znane jako Karty Grabowskiego) już od dwóch lat cieszyły się rosnącą popularnością w edukacji, zyskując uznanie zarówno nauczycieli, jak i rodziców. Ich rola w nauczaniu podstaw matematyki była nieoceniona. To stało się bodźcem do działania. Dyrektor Makowski widział w tym doskonałą okazję, aby połączyć edukację z emocjonującą rywalizacją. Andrzej Grabowski, z entuzjazmem i pasją, podjął wyzwanie bez wahania. Jak jednak zorganizować taką imprezę?

Organizacja Zawodów

Wkrótce przystąpiliśmy do szczegółowego planowania. Ustaliliśmy, że zawody te będą nosić nazwę I Mistrzostw Polski w Tabliczce Mnożenia, a ich organizatorem będzie Szkoła Podstawowa nr 7 w Szczecinku. Zawody miały odbyć się w maju. Dyrektor Makowski zajął się sprawami organizacyjnymi, natomiast Andrzej opracował regulamin mistrzostw. Ważnym zadaniem było zaproszenie szkół do udziału w zawodach. Tym zajęłam się ja. W pierwszej kolejności zaprosiłam szkoły, które już korzystały z kart Tabliczki Mnożenia, a następnie szkoły z sąsiedztwa, które mogły łatwo dojechać do Szczecinka. Jak zareagowały szkoły?

Przygotowania i oczekiwania

Szkoły poważnie potraktowały zaproszenie. Było zaciekawienie i uznanie, że dla małych dzieci jest organizowana międzyszkolna impreza, w dodatku wyjazdowa. Pomimo tego, że czasu na przygotowanie i wyłonienie uczniów do poszczególnych kategorii, było niewiele - nauczyciele świetnie się spisali i świetnie przygotowali dzieci do zawodów.

Szkoła Podstawowa nr 7 była perfekcyjnie przygotowana na przyjęcie gości, co zrobiło wrażenie na przyjezdnych. Obsługa internatu, w którym zakwaterowano uczestników, przyjęła ich z serdecznością. Uczniowie i opiekunowie otrzymali koszulki, znaczki z logiem Mistrzostw i identyfikatory. Na zwycięzców czekały puchary, dyplomy, medale oraz nagrody. Nie mogło zabraknąć również podium, na którym triumfatorzy mogli świętować swoje sukcesy.

Dzień Zawodów

W maju 1998 roku, na starcie I Mistrzostw Polski w Tabliczce Mnożenia stanęło 228 uczniów z 27 szkół. Atmosfera była pełna emocji i sportowej rywalizacji. Każdy uczestnik dał z siebie wszystko, a ich wysiłki były nagradzane gromkimi brawami od kibiców i opiekunów.

Dziedzictwo Mistrzostw

Pierwsze zawody okazały się ogromnym sukcesem i dały początek corocznym Mistrzostwom Polski w Tabliczce Mnożenia, które stały się tradycją, odbywając się zawsze w maju. Zapaleni zwolennicy imprezy nie opuścili żadnej edycji. Już na początku roku kalendarzowego wypatrywali komunikatu o Mistrzostwach.

Wiosna 1998 roku w Szczecinku stała się świadkiem narodzin nowej tradycji, która połączyła edukację matematyczną z radością sportowej rywalizacji, inspirując kolejne pokolenia uczniów do doskonalenia swoich umiejętności w tabliczce mnożenia.

Teraz, firma Karty Grabowskiego, którą prowadzą moje dzieci - Justyna i Mateusz - pracuje nad przywróceniem tradycji tych Mistrzostw. Być może odbędą się one już w 2025 roku. Trzymam za nich kciuki!


  1. Tagi:

  2. #historia
  3. #matematyka
  4. #mistrzostwa
  5. #wspomnienia
  6. #kartygrabowskiego
  7. #tabliczkamnożenia

O autorze

Bożena Grabowska

Bożena Grabowska

Jestem żoną Andrzeja Grabowskiego, autora Kart Grabowskiego. Ukończyłam Uniwersytet im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. Z wykształcenia jestem pedagogiem i logopedą, obecnie na emeryturze. Moim ulubionym zajęciem jest rozwiązywanie krzyżówek i wszelkiego rodzaju zagadek umysłowych. Lubię też eksperymentować w kuchni.

Zobacz wszystkie artykuły tego autora

 

Nie przegap nowych artykułów.