Słaba umiejętność liczenia wpływa na biznes
Australian Industry Group jest organizacją zrzeszającą ponad 750 000 pracodawców z Australii z przeróżnych branż: produkcja, inżynieria, transport, technologie i wiele innych. W swoim niedawnym raporcie, opublikowanym w styczniu 2016 roku przedstawili swoje wnioski na temat podstawowych umiejętności mających wpływ na biznes ogółem. Raport został przygotowany na podstawie wywiadu z pracodawcami, którzy wskazali jakie umiejętności pracowników mają wpływ na ich działalności. 93% z nich wskazało słabe umiejętności swoich pracowników w zakresie czytania i pisania oraz liczenia.
Gospodarka oparta na technologii
Jednym z powodów powstania raportu były nowoczesne technologie, które coraz szybciej docierają do nowych obszarów działalności przedsiębiorstw. Zmienia to więc charakterystykę pracowników, od których będzie się coraz częściej wymagało m.in. bardzo dobrych umiejętności liczenia. Nie dotyczy to tylko pracowników wysoko wykwalifikowanych. Umiejętność liczenia oraz czytania i pisania ma wpływa na codzienne obowiązki wszystkich pracowników.
Podstawowe błędy w dokumentacji
Pracodawcy w raporcie wskazali na najczęstsze błędy, z którymi się spotykają. 42% wskazało na słabą jakość wypełnianych dokumentów w pracy, 32% - na błędy w dokumentach, co wpływa na konieczność ich wyrzucenia. Są to podstawowe czynności wykonywane w pracy i jeśli nie są one wykonywane poprawnie i sprawnie – powoduje to dłuższe procesy w funkcjonowaniu danej firmy.
Wiele umiejętności pracownika
Australijski raport wskazuje, że oprócz nabycia umiejętności charakterystycznych dla danej branży, pracownicy w 21. wieku muszą mieć szereg innych umiejętności przetwarzania informacji, m.in. czytania i pisania, liczenia, rozwiązywania problemów oraz ogólnych umiejętności: komunikacji interpersonalnej, samozarządzania i predyspozycji do nauki.
Ludzie młodzi, świeżo po studiach
Jakiś czas temu, podczas szkolenia na Uniwersytecie Ekonomicznym w Poznaniu, miałem okazję rozmawiać z osobą odpowiadają za rekrutację dla wielu firm w Polsce. Dowiedziałem się między innymi z jakimi problemami borykają się pracodawcy. Okazuje się, że coraz więcej pracodawców ma problem ze znalezieniem pracownika, który będzie sprawnie wykonywał swoje zadania. Dotyczy to przede wszystkim ludzi młodych, po studiach, którym brakuje podstawowych umiejętności rachunkowych czy po prostu sprawnej organizacji pracy.
Jaki wniosek dla naszych dzieci?
Ćwiczmy z dzieckiem matematykę już od najmłodszych lat w formie zabawy. Unikajmy stwierdzeń typu Nigdy nie lubiłem matematyki. Po pierwsze, żeby zbudować u naszej pociechy pozytywne skojarzenia z matematyką. Po drugie, żeby rozwijać logiczne myślenie i przygotować grunt pod przyszłe zagadnienia matematyczne, m.in. dodawanie i odejmowanie, tabliczkę mnożenia, skracanie ułamków i wiele innych. Szereg zabaw, np. z kartami Grabowskiego, nie tylko wpływa na umiejętności matematyczne.
- Dzięki nim, dziecko może się nauczyć:
- jak smakuje zwycięstwo oraz jak pogodzić się z porażką,
- że nie zawsze znajdzie się od razu rozwiązanie – czasami potrzeba więcej wysiłku i wytrwałości,
- rozwiązywania problemów,
- łączenia różnych faktów i szukania zależności między nimi.
Są to umiejętności przydatne w życiu codziennym. Jeśli pomożemy wykształcić je w dziecku już od najmłodszych lat – może być to dla niego kluczem do sukcesu w przyszłości, kiedy np. będzie szukało pracy albo będzie chciało założyć własną firmę. Zacznijmy od podstaw. Podstawą jest zbudowanie fundamentów, ponieważ ich brak może być bardzo trudno nadrobić i mogą się one odbić nie tylko na wynikach w szkole, ale również na karierze zawodowej w życiu dorosłym.
Źródło: Raport Australian Industry Group
