Gra w piłkę
Myśląc o pracy w grupie, kiedy miałem około 6 lat przypominają mi się gry zespołowe i zabawy. Grając w piłkę, tworzy się drużynę, w której każdy ma własną rolę. Częste gry z kolegami na boisku zwróciły moją uwagę na aspekt drużynowy i współpracę grupową. Zawsze widziałem swoją naturalną rolę jako napastnika i wiem, że zdarzało mi się zbyt rzadko współpracować z kolegami. Jednak z biegiem czasu zacząłem zauważać, że taka taktyka nie zawsze jest najlepsza. Powoli uczyłem się pracy w grupie. W moim przypadku był to pierwszy etap kształtowania tej umiejętności.
Zabawa matematyką
Mając 7-8 lat zaczynałem naprawdę poznawać, czym jest współpraca zespołowa, już na innej płaszczyźnie. Pomogły mi w tym kilkuletnie rozgrywki z kartami Grabowskiego „Tabliczka mnożenia”. Jednym z przykładów jest gra „Olimpijczycy”, którą ćwiczyłem w duecie - wspólnie z kolegą z klasy. W 1999 roku startowaliśmy razem podczas II Mistrzostw Polski w Tabliczce Mnożenia, a przed zawodami dużo trenowaliśmy. W grze chodziło o dopasowanie 22 par kart „Tabliczka mnożenia” (1 para: karta czerwona z wynikiem mnożenia i czarna – z przykładem mnożenia) do dwóch pudełek z przegródkami.
Jaką strategię obrać?
Na Mistrzostwach Polski zajęliśmy pierwsze miejsce w grze „Olimpijczycy”, ale do tego była długa droga. Na początku naszych ćwiczeń kompletnie nie wiedzieliśmy, jaką strategię obrać. Czy kolega ma wkładać do przegródek karty czarne a ja czerwone? A może jednak nie. Może spróbujmy rozłożyć wszystkie karty na stole i szukać wspólnie par? Scenariuszy rozgrywek pojawiało się wiele. W końcu udało nam się wspólnie wypracować najlepszą taktykę. Wymagało to pracy zespołowej, której musieliśmy się po prostu nauczyć.
Współpraca zespołowa w szkole
Mając zalążek umiejętności pracy w grupie – nie udało mi się jednak go jednak bardzo rozwinąć w szkole. Tyczy się to zarówno szkoły podstawowej, gimnazjum oraz liceum. Zadania grupowe pojawiały się sporadycznie i kończąc etap edukacji na liceum nie wiedziałem do końca jak taka współpraca grupowa powinna wyglądać, choć miałem już pewne podstawy.
Dużo prac grupowych
Przełomowym momentem w moim przypadku okazały się studia na Uniwersytecie Ekonomicznym w Poznaniu. Już na pierwszym roku pojawiały się zadania grupowe. Przyznam, że z początku nie czułem się w nich zbyt pewnie, bo już trochę wyszedłem z wprawy. Z biegiem czasu – było ich jednak coraz więcej i stawały się coraz bardziej złożone. Zadania, do zrealizowania na zajęciach w parze bądź w grupie 5-6 osobowej. Projekty trwające kilka miesięcy do przygotowania w 3 osoby. Było tego dużo.
Czego się nauczyłem
Przede wszystkim zdałem sobie sprawę, jak ważna jest współpraca grupowa i jak bardzo pomogła mi się ona rozwinąć. Przy pierwszych tego typu projektach nie widziałem siebie w roli osoby, która może koordynować pracę w grupie. Z biegiem czasu najczęściej właśnie taką rolę przyjmowałem. Nawet w międzynarodowym projekcie z grupą studentów z Brazylii, Botswany i Pakistanu – wziąłem na siebie rolę lidera.
Myśląc o takiej sytuacji kilka lat wcześniej – raczej bym nie pomyślał o takim scenariuszu. Poznałem jednak swoje możliwości, które rozwinąłem właśnie dzięki pracy w grupie. W moim przekonaniu – w pewnym stopniu pomogły mi moje doświadczenia z czasów szkoły podstawowej, dzięki którym praca zespołowa nie była dla mnie obcym pojęciem.
Czego uczy praca w grupie?
Współpraca grupowa rozwija nas w wielu aspektach. Uczymy się, jak podejmować decyzje, wyrażać własne myśli, słuchając przy tym innych osób w grupie. Widzimy, jak potrafią być złożone niektóre zadania. I w przypadku pozytywnego efektu pracy z innymi – czujemy niesamowitą satysfakcję. Poznajemy inne osoby i ich cechy charakteru. Czujemy się odpowiedzialni za naszych kolegów z grupy. Uczymy się, jak polubownie rozwiązywać konflikty. Poznajemy siebie i jaką rolę przyjmujemy w relacjach z innymi. Nabieramy szacunku do pracy innych.
Praca z dzieckiem procentuje
Przez całe nasze życie – w różnych sytuacjach – będziemy z kimś współpracować. Na boisku szkolnym, w trakcie gier i zabaw, na studiach czy w pracy. W niedawnym artykule na blogu o nastawieniu do matematyki i jego wpływie na życie zawodowe – zwróciłem uwagę, że praca którą wykonujemy z dzieckiem już od najmłodszych lat procentuje.
Tak samo jest z umiejętnością pracy w grupie. Jest ona bardzo ważna, ale nie jest też łatwa do rozwijania. Z biegiem lat każdy z nas nabywa nowych doświadczeń, zmieniamy się. Dlatego bardzo ważne jest, aby dawać naszemu dziecku jak najwięcej okazji do pracy w grupie. Żeby miało okazję poznawać i rozwijać swój charakter oraz umiejętności.