Przypowieści matematyczne część 5 (Głodni rycerze)

obraz

Artykuł z kategorii

Matematyka wokół nas

Opublikowano:

Piąta odsłona przypowieści matematycznych ponownie przenosi nas w czasie do średniowiecza. Tak, w czasach odległych matematyka też była pomocna, niezbędna i wykorzystywana na co dzień. Nasi bohaterowie umiejętnie stosowali matematykę🧮 do sprawiedliwego podziału, by uczciwie się najeść.

Trzej przyjaciele, Bogusz, Miłosz i Sławosz po wygranej bitwie z wrogimi wojskami, postanowili wrócić do swoich domów. Czekała ich długa i trudna podróż, by powrócić do swojego miasteczka. Przemierzali pola, lasy, łąki, pastwiska. Musieli zmierzyć się z siłami przyrody pokonując mokradła i walcząc z dziką zwierzyną. Po długiej wędrówce, zmęczeni i głodni dotarli do karczmy, w której postanowili zostać na noc. Bogusz w imieniu przyjaciół i swoim rzekł:


„Szynkarzu! Przyszykuj nam pokój z trzema posłaniami, byśmy mogli odpocząć i przygotuj dużo jadła, byśmy odzyskali siły oraz trzy puchary zacnego trunku, byśmy ugasili pragnienie.”


Gospodarz sprawnie zaprowadził gości do pokoju, poczęstował trunkiem i uprzedził, że na pyszne gęsie skrzydełka trzeba poczekać. Zmęczeni przyjaciele szybko zasnęli. W tym czasie karczmarz przyniósł do pokoju półmisek pełen pieczonych gęsich skrzydeł. Zapach wybudził Bogusza, ujrzawszy półmisek zjadł 1/3 skrzydełek, tak by 2/3 pozostawić dla przyjaciół, po czym zasnął na dobre. Drugi przebudził się Miłosz, gdy ujrzał strawę zjadł 1/3 z tego co było na talerzu, a 2/3 pozostawił dla swoich towarzyszy i zasnął. Ostatni obudził się Sławosz i postąpił tak jak przyjaciele. Nazajutrz spostrzegli, że pozostało 8 skrzydełek. Zatem, ile skrzydełek gospodarz przyniósł do pokoju? Kto może zjeść pozostałe, by było sprawiedliwie? Wiemy, że Sławosz pozostawił dla przyjaciół 8 skrzydełek (2/3 zawartości talerza). Na tej podstawie możesz obliczyć, ile skrzydełek było na talerzu, gdy się obudził oraz ile skrzydełek Sławosz zjadł. Dalszych obliczeń można dokonać w załączonej tabeli.

Pobierz plik z tabelką do wypełnienia

Od dawna ludzie żyli wśród liczb. Kiedyś były niezbędne do przeliczania prostych rachunków, dziś bez liczb nie bylibyśmy w stanie odpowiednio funkcjonować. Liczby spotykamy na każdym kroku; w sklepie, szkole, pracy, a nawet w opowiadaniach matematycznych.

Przeczytaj Przypowieści matematyczne część 1 (Sprytny dorożkarz)

Przeczytaj Przypowieści matematyczne część 2 (Zbędne uprzejmości)

Przeczytaj Przypowieści matematyczne część 3 (Testament Bożydara)

Przeczytaj Przypowieści matematyczne część 4 (Korona Króla Władysława)

Inspiracje zaczerpnięte z:

Szczepan Jeleński „Lilavati”

Stanisław Kowal „Przez rozrywkę do wiedzy. Rozmaitości matematyczne”

  1. Tagi:

  2. #przypowieści matematyczne

O autorze

Bartosz Trojanowski

Bartosz Trojanowski

Jestem absolwentem Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu oraz Politechniki Poznańskiej. Obecnie jako Certyfikowany Trener Kart Grabowskiego zajmuję się organizacją i realizacją warsztatów z Kartami Grabowskiego dla nauczycieli.

Zobacz wszystkie artykuły tego autora

 

Nie przegap nowych artykułów.